Mateusz Gessler w rozmowie z Odetą Moro opowiedział o tym, jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w jego domu. Słynny szef kuchni i restaurator przyznał, że dawniej łączył tradycje kuchni polskiej i francuskiej, ponieważ ciężko było mu zaakceptować polskie zwyczaje świąteczne. Jednak z czasem docenił wyjątkowy smak domowych potraw wigilijnych i polubił polski stół bożonarodzeniowy. Teraz stara się łączyć w swojej kuchni nowoczesność z polską tradycją.
Gotowanie potraw świątecznych
Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas, kiedy w domach unosi się wyjątkowy zapach ulubionych potraw. Wielu z nas z niecierpliwością czeka na te chwile przy wigilijnym stole, dzieląc się opłatkiem i kosztując przysmaków przygotowanych zgodnie z rodzinnymi tradycjami.
Nie inaczej jest w domu Mateusza Gesslera, znanego szefa kuchni i restauratora. Jak sam przyznaje, na początku miał problem ze zrozumieniem polskich zwyczajów świątecznych, gdyż większość życia spędził we Francji. Jednak z biegiem czasu polubił wyjątkowy smak domowych potraw wigilijnych i docenił polski stół bożonarodzeniowy.
Łączenie tradycji polskiej i francuskiej kuchni
Mając korzenie zarówno w Polsce, jak i we Francji, Mateusz Gessler przez lata łączył tradycje kulinarne obu krajów. Jak sam przyznaje, dawniej trudno mu było zaakceptować niektóre polskie potrawy, jak choćby słynny wigilijny karp.
Kiedy mieszkał za granicą, w ogóle nie przyszło mu do głowy, by przyrządzać tę rybę. Wolił skupiać się na wykwintnych francuskich przysmakach, takich jak ośmiornica czy homar, na które było go tam stać.
Jednak z czasem zrozumiał, że prawdziwy smak świąt oddają właśnie tradycyjne polskie dania, które samodzielnie przygotowuje się w domowej kuchni. Dlatego obecnie chętnie łączy w swojej kuchni nowoczesność z polską tradycją potraw wigilijnych.
Karp czy homar na świątecznym stole?
Porównując zwyczaje świąteczne w Polsce i we Francji, Mateusz Gessler zauważył pewne zasadnicze różnice. Okazuje się, że Francuzi równie mocno doceniają wigilijną kolację i przywiązują dużą wagę do tego, co ląduje na ich stołach.
We Francji ten 24 i 25 grudnia to są wyjątkowe dni, gdzie się skupiasz, żeby to, co jest na stole, było raz do roku. To znaczy, kupujesz przeważnie najlepsze produkty, na jakie możesz sobie pozwolić – mówi Mateusz.
W Polsce natomiast, oprócz samego smaku potraw, bardzo istotna jest wartość religijna wigilijnej wieczerzy. Stąd też charakterystyczny post i tradycyjne dania rybne, które początkowo były dla Gesslera szokiem po przeprowadzce z Francji.
Docenienie wyjątkowego smaku domowych potraw
Mimo początkowego zderzenia z polską tradycją świąteczną, Mateusz Gessler z czasem docenił wyjątkowy charakter wigilijnej kolacji w naszym kraju. Jak przyznaje, coraz bardziej lubi polski stół bożonarodzeniowy, choć przygotowanie tradycyjnych dań wymaga nieco więcej wysiłku niż w przypadku kuchni francuskiej.
Teraz, mając własny dom, z sentymentem wspomina też smaki potraw z dzieciństwa. Niewątpliwie jednak najważniejsze jest dla niego spędzanie świąt w gronie najbliższych, dzielenie się opłatkiem i celebrowanie wigilijnej wieczerzy, niezależnie od tego, czy na stole króluje karp czy homar.
Czytaj więcej: Poznaj budowę, brzmienie i możliwości popularnego saksofonu
Przepisy Mateusza Gesslera
Oprócz prowadzenia kilku restauracji, Mateusz Gessler jest również autorem dwóch książek kucharskich - „Moja Kuchnia Polska” i „Smaki dzieciństwa”. Dzieli się w nich swoimi ulubionymi przepisami łączącymi tradycyjne polskie dania ze współczesnymi trendami w gotowaniu.
- Zupa grzybowa po francusku
- Karp w galarecie
- Faszerowany indyk po królewsku
Warto zajrzeć do tych pozycji, by zaczerpnąć garść inspiracji do wigilijnego menu. Być może uda się Państwu połączyć najlepsze z obu światów – polskiej i francuskiej tradycji świątecznej.
Podsumowanie
W artykule przedstawiono historię Mateusza Gesslera, znanego szefa kuchni i restauratora, który na przestrzeni lat zmienił swoje nastawienie do polskich tradycji świątecznych. Początkowo, po latach spędzonych we Francji, trudno było mu zaakceptować wigilijne potrawy, które różniły się od wykwintnych dań francuskiej kuchni.
Jednak z biegiem czasu Mateusz docenił wyjątkowy smak domowych potraw i polubił polski stół bożonarodzeniowy. W swojej kuchni stara się łączyć teraz nowoczesność z polską tradycją, czerpiąc z obu kultur kulinarnych. Dzieli się swoimi ulubionymi przepisami w autorskich książkach, zachęcając do eksperymentów przy świątecznym stole.
Artykuł porównuje też zwyczaje bożonarodzeniowe w Polsce i we Francji. Okazuje się, że w obu krajach święta są wyjątkowym czasem celebrowania wykwintnych potraw, choć przywiązuje się do nich nieco inną wagę. Jak podsumowuje Gessler, najważniejsza jest atmosfera i spędzanie czasu z najbliższymi przy wigilijnym stole.
Mamy nadzieję, że historia Mateusza zainspiruje Państwa do świątecznych eksperymentów kulinarnych i połączenia polskich tradycji ze współczesnymi trendami w gotowaniu. Wesołych Świąt!