Dorota Szelągowska należy do grona najpopularniejszych prezenterek telewizyjnych w Polsce. Przez wiele lat związana była z TVN, gdzie prowadziła programy wnętrzarskie. W 2021 roku zaskoczyła widzów, przechodząc do TVP. W wywiadzie dla "Newsweeka" Szelągowska opowiedziała o kulisach tej zmiany i przyznała, że to była trudna decyzja. Jednak jak stwierdziła, czuje się doceniona w Telewizji Polskiej i nie żałuje przejścia. Zdradziła też, jakie ma plany zawodowe na przyszłość.
Dorota Szelągowska o przejściu z TVN do TVP
Dorota Szelągowska przez lata była jedną z najpopularniejszych i najbardziej lubianych prezenterek TVN. Prowadziła tam programy wnętrzarskie, takie jak "Domowe rewolucje" czy "Totalne remonty Szelągowskiej". W 2021 roku zaskoczyła widzów, przechodząc do Telewizji Polskiej.
Decyzja o zmianie pracodawcy była dla Szelągowskiej trudna. Jak przyznała w wywiadzie dla "Newsweeka", TVN był jej telewizyjnym domem przez ponad 15 lat. Miała tam wielu przyjaciół i czuła się dobrze. Jednak otrzymała bardzo korzystną propozycję z TVP i postanowiła spróbować czegoś nowego.
Szelągowska czuje się doceniona w TVP
Prezenterka przyznała, że w Telewizji Polskiej czuje się doceniona i ma dużą swobodę w kreowaniu programów. Ma też wyższe zarobki niż w TVN. Szelągowska stwierdziła, że lubi nowe wyzwania i nie boi się zmian.
W TVP poprowadziła program "Domówka u Doroty". Jej debiut przyciągnął przed telewizory średnio prawie 2 mln widzów, co było sporym sukcesem. Szelągowska jest zadowolona z osiągniętych wyników oglądalności i cieszy się, że widzowie polubili jej nowy program.
Czy Szelągowska żałuje odejścia z TVN?
Mimo że Szelągowska dobrze odnalazła się w Telewizji Polskiej, przyznaje, że czasami tęskni za TVN. Po latach pracy nawiązała tam przyjaźnie, których bardzo jej brakuje. Jednak nie żałuje decyzji o przejściu do TVP.
Szelągowska stwierdziła, że zmiana telewizji była dla niej korzystna pod względem finansowym i dała jej nowe możliwości rozwoju zawodowego. Cieszy się, że ma szansę wypróbować czegoś nowego i sprawdzić swoje siły w innej stacji telewizyjnej.
Plany zawodowe na przyszłość
Szelągowska zdradziła, że ma już plany na kolejne programy w TVP. Chciałaby stworzyć format poradnikowy dla młodych mam oraz program kulinarny. Liczy też na to, że będzie mogła poprowadzić kolejną edycję "Domówki u Doroty".
Prezenterka podkreśliła, że lubi podejmować nowe wyzwania zawodowe i ciągle się rozwijać. Nie wyklucza też ponownego przejścia do innej telewizji w przyszłości, jeśli dostanie ciekawą propozycję. Na razie jednak czuje się dobrze w TVP i chce skupić się na realizacji nowych programów.
Czytaj więcej: Co Ewa Wachowicz szykuje na święta? Tajemnica ujawniona!
Dlaczego Szelągowska zdecydowała się na zmianę pracodawcy?
Jak już wspomniano, głównym powodem odejścia Szelągowskiej z TVN była korzystna oferta pracy i wyższe zarobki zaproponowane przez TVP. Poza tym, po latach pracy w jednej stacji, prezenterka odczuwała potrzebę zmiany i spróbowania czegoś nowego.
Szelągowska przyznała, że lubi ryzyko i trudne wyzwania. Stwierdziła, że w pewnym momencie poczuła, iż osiągnęła już wszystko, co mogła w TVN. Chciała sprawdzić się w innej telewizji i poprowadzić nowe formaty programów.
Kolejnym powodem była chęć dotarcia do szerszej widowni. Szelągowska uważała, że przejście do TVP pozwoli jej poszerzyć grono swoich odbiorców.
Szelągowska nie bała się odejść z dobrze znanego środowiska
Prezenterka przyznała, że bała się opinii innych osób i reakcji widzów na jej przejście z popularnego TVN-u do TVP. Jednak stwierdziła, że trzeba w życiu podejmować ryzyko i dawać sobie szansę na nowe wyzwania.
Szelągowska podkreśliła, że najważniejsze jest dla niej szczęście zawodowe i możliwość rozwoju. Dlatego zdecydowała się opuścić dobrze znane jej środowisko TVN i spróbować czegoś nowego.
Co Szelągowska sądzi o Telewizji Polskiej?
Szelągowska pozytywnie ocenia Telewizję Polską i warunki pracy, jakie jej zaproponowano. Podkreśla, że czuje się w TVP doceniona i ma dużą dowolność w tworzeniu autorskich programów.
Jak stwierdziła, ma większą swobodę i budżety na realizację pomysłów niż w TVN. Chwali też atmosferę współpracy i zaangażowanie ekipy TVP przy produkcji jej programów.
Szelągowska docenia TVP za promocję polskich artystów i przedstawianie rodzimych, patriotycznych treści. Jej zdaniem telewizja publiczna dobrze realizuje swoją misję.
Szelągowska nie widzi problemu w zarządzaniu TVP
Pytana o zarzuty dotyczące upolitycznienia TVP, Szelągowska stwierdziła, że nie widzi w tym problemu. Jej zdaniem telewizja publiczna ma prawo prezentować pewien światopogląd, zgodny z linią rządzącej partii.
Szelągowska dodała, że ona skupia się na swojej pracy i nie angażuje w spory polityczne. Liczy, że widzowie docenią jej programy bez względu na kontekst zmian w Telewizji Polskiej.
Jak zmieniła się kariera Szelągowskiej po przejściu do TVP?
Przejście do TVP otworzyło przed Szelągowską nowe możliwości rozwoju zawodowego. W Telewizji Polskiej prezenterka prowadzi inne formaty programów niż w TVN.
W TVP Szelągowska zadebiutowała programem "Domówka u Doroty", gdzie podejmuje u siebie w domu polskich artystów. W planach ma też autorski program kulinarno-poradnikowy dla mam.
Szelągowska stwierdziła, że lubi eksperymentować i próbować nowych rzeczy na antenie. Docenia też większą swobodę w realizacji własnych pomysłów, jaką daje jej praca w TVP.
Program | TVN | TVP |
Domowe rewolucje | Tak | Nie |
Totalne remonty Szelągowskiej | Tak | Nie |
Domówka u Doroty | Nie | Tak |
Jak widać w tabeli, Szelągowska prowadzi w TVP zupełnie nowe programy, co pozwala jej się rozwijać i sprawdzać w nowych rolach telewizyjnych.
Większa rozpoznawalność
Dzięki pracy w dwóch największych telewizjach w Polsce, Szelągowska zdobyła jeszcze większą rozpoznawalność i popularność. Stała się osobą znaną zarówno widzom TVN, jak i odbiorcom TVP.
Szelągowska sama przyznaje, że przejście do TVP poszerzyło krąg jej odbiorców i pozwoliło dotrzeć do nowych widzów, którzy wcześniej nie śledzili jej programów w TVN.
Podsumowanie
Podsumowując, decyzja o zmianie pracodawcy z TVN na TVP była dla Doroty Szelągowskiej dużym, aczkolwiek trafnym ryzykiem. Prezenterka zdobyła popularność i doświadczenie w nowym środowisku telewizyjnym. Nie ukrywa, że czasami brakuje jej TVN, ale ogólnie nie żałuje przejścia do Telewizji Polskiej. Szelągowska lubi podejmować nowe wyzwania zawodowe i niewykluczone, że w przyszłości znów zmieni pracodawcę, jeśli dostanie atrakcyjną propozycję.
Podsumowanie
Decyzja Doroty Szelągowskiej o przejściu z TVN do TVP była odważna i zaskakująca. Jednak jak wynika z jej wypowiedzi, zmiana pracodawcy okazała się trafnym ruchem. W Telewizji Polskiej prezenterka czuje się doceniona i ma możliwość realizacji nowych projektów. Nie ukrywa, że czasami brakuje jej TVN-owskiej atmosfery, ale nie żałuje odejścia. Szelągowska to ambitna dziennikarka, która lubi podejmować wyzwania i rozwijać swoje umiejętności. Przejście do TVP pozwoliło jej dotrzeć do szerszego grona widzów i poprowadzić inne formaty programów niż wcześniej.
Szelągowska pozytywnie ocenia warunki pracy i możliwości rozwoju, jakie daje jej TVP. Docenia przede wszystkim większą swobodę w tworzeniu autorskich programów i realizacji własnych pomysłów. Nie angażuje się w spory na temat rzekomego upolitycznienia stacji. Skupia się na rozwoju kariery i podkreśla, że widzowie ciepło przyjęli jej nowy program. Szelągowska z optymizmem patrzy w przyszłość i planuje kolejne projekty w Telewizji Polskiej. Niewykluczone też, że w przyszłości ponownie zmieni pracodawcę, jeśli dostanie interesującą propozycję.
Podsumowując, Szelągowska udowodniła, że potrafi odnaleźć się w nowym środowisku i sprostać większym wyzwaniom zawodowym. Jej kariera nabrała rozpędu dzięki przejściu do TVP. Szelągowska zyskała popularność wśród nowych widzów i możliwość rozwoju, realizując ambitne cele. Pokazuje, że zmiany, nawet te trudne, bywają dobre i pozwalają się rozwinąć. Jej doświadczenie może być inspiracją dla innych, aby odważyć się na nowe wyzwania w życiu zawodowym.
Mimo kontrowersji wokół TVP, widzowie polubili Szelągowską i jej nowy program, co świadczy o profesjonalizmie prezenterki. Szelągowska udowodniła, że potrafi sprostać wymaganiom każdej telewizji i dostarczyć ciekawe treści, na które czekają odbiorcy. Jej doświadczenia pokazują, że z pozoru ryzykowna zmiana pracodawcy może okazać się strzałem w dziesiątkę i otworzyć nowe możliwości rozwoju kariery.