Justin Timberlake mówi o Britney Spears na koncercie - wideo viral w sieci

Justin Timberlake mówi o Britney Spears na koncercie - wideo viral w sieci
Autor Gustaw Ostrowski
Gustaw Ostrowski26 grudnia 2023 | 5 min

Justin Timberlake znów zaskoczył fanów. Tym razem podczas koncertu w Las Vegas gwiazdor zwrócił się ze sceny do publiczności przed zaśpiewaniem utworu "Cry Me a River". W emocjonalnym apelu poprosił o niepogardę dla Britney Spears. Całe zajście nagrał jeden z fanów, a wideo szybko stało się viralem w sieci. Przypomnijmy, że piosenka powstała po głośnym rozstaniu Justina i Britney, która w swojej najnowszej książce ujawniła szokujące fakty na temat ich dawnemu związku.

Justin Timberlake prosi o niepogardę dla Britney Spears

Podczas niedawnego koncertu w Las Vegas Justin Timberlake zaskoczył fanów. Tuż przed wykonaniem utworu "Cry Me a River" gwiazdor zwrócił się do publiczności z emocjonalnym apelem. Poprosił zebranych, by nie okazywali pogardy dla jego byłej partnerki Britney Spears. Całe zajście nagrał jeden z fanów, a wideo błyskawicznie stało się viralem w sieci.

Przypomnijmy, że piosenka "Cry Me a River" powstała tuż po głośnym rozstaniu Justina i Britney w 2002 roku. W utworze padają mocne słowa o zdradzie i rozczarowaniu miłością. Jak wiemy, inspiracją dla tekstu był właśnie burzliwy związek z "księżniczką popu", która zdradziła Justina z choreografem Wadem Robsonem.

Szokujące wyznania Britney w swojej książce

Sprawa rozstania Justina i Britney po 20 latach wciąż budzi emocje. W niedawno wydanej autobiografii "Kobieta, jaką jestem" Britney postanowiła opisać kulisy tamtego związku. I trzeba przyznać, że wiele faktów szokuje.

Jak się okazuje, będąc jeszcze nastolatką Britney zaszła w ciążę z Justinem. Para podjęła wtedy decyzję o aborcji. To właśnie Timberlake miał namówić partnerkę do tego kroku. Po latach wokalistka przyznaje, że żałuje tamtej decyzji i często myśli o dziecku, które mogło się urodzić.

Apel ze sceny do fanów przed Cry Me a River

W świetle tych rewelacji apel Justina Timberlake'a o niepogardę dla Britney nabiera szczególnego znaczenia. Być może gwiazdor chciał w ten sposób zadośćuczynić byłej partnerce i symbolicznie zamknąć pewien rozdział.

Trzeba przyznać, że gest ten świadczy o dojrzałości i klasie artysty. Mimo upływu lat, Justin wciąż czuje się odpowiedzialny za tamten związek i jego burzliwe zakończenie. Stąd też apele o to, by fani darzyli Britney szacunkiem i nie oceniali jej zbyt surowo.

Piosenka Cry Me a River
Artysta Justin Timberlake
Rok wydania 2002

Wideo z koncertu w Las Vegas hitem sieci

Nagranie z koncertu w Las Vegas, na którym Justin apeluje do fanów, błyskawicznie stało się hitem internetu. Setki tysięcy wyświetleń i dziesiątki tysięcy komentarzy - sprawa wciąż emocjonuje internautów na całym świecie.

Wideo można znaleźć m.in. na Twitterze, gdzie udostępniła je użytkowniczka o nicku @chynnatok. Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy - jedni chwalą gest Justina, inni twierdzą, że to jedynie zagrywka PR.

Niezależnie od intencji, wyciągnięcie ręki do Britney po tylu latach z pewnością zasługuje na uznanie. Być może para celebrytów kiedyś na dobre zakopie topór wojenny.

Czytaj więcej: Tragiczna śmierć Waldemara Goszcza - koniec przedwczesnej kariery

Romans z Wadem Robsonem i potajemna aborcja

Książka Britney "&Kobieta, jaką jestem" ujawnia naprawdę nieznane dotąd fakty z życia gwiazdy. Wychodzą na jaw mrożące krew w żyłach szczegóły - jak chociażby wspomniany już romans Britney z trenerem tanecznym Wadem Robsonem.

Wokalistka opisuje, w jaki sposób poznała przystojnego tancerza na planie teledysku. Stopniowo zakochała się w nim do szaleństwa. Niestety, gdy dowiedział się o tym Justin, natychmiast zerwał z nią kontakt.

Cry Me a River odnosi się do zdrady Britney

Po rozstaniu Justin postanowił wylać swój ból i żal w piosence. Powstał wówczas właśnie utwór "Cry Me a River", który stał się jednym z największych hitów Timberlake'a. Tekst nie pozostawia złudzeń - artysta bezpośrednio odnosi się w nim do zdrady ukochanej.

Sama Britney bardzo źle zniosła premierę tej kompozycji. Przyznaje, że spotkał ją wówczas potężny hejt i ostracyzm ze strony opinii publicznej. Z biegiem lat nauczyła się jednak żyć z tamtymi decyzjami.

Podsumowanie

Justin Timberlake mówi o Britney Spears na koncercie - wideo viral w sieci

Artykuł przybliża kulisy głośnego rozstania Justina Timberlake'a i Britney Spears sprzed ponad 20 lat. Przypomina historię ich burzliwego związku, który zakończył się skandalem po romansie Britney z trenerem tanecznym. Przedstawia również szokujące fakty z autobiografii gwiazdy, między innymi o potajemnej aborcji para celebrytów.

Kluczowym wydarzeniem opisywanym w tekście jest niedawny występ Justina w Las Vegas. Tuż przed zaśpiewaniem utworu "Cry Me a River" zaapelował on do fanów, by nie okazywali pogardy Britney Spears. To symboliczny gest, mający zamknąć pewien rozdział z przeszłości.

Artykuł analizuje również samą piosenkę "Cry Me a River", która powstała zaraz po rozstaniu pary. Tekst w mocnych słowach piętnuje zdradę i niewierność Britney. Fani nadal darzą ten utwór ogromnym sentymentem, stąd po latach wciąż jest on wykonywany na koncertach.

Całość uzupełniają ciekawe szczegóły zza kulis tamtego związku - między innymi o nieudanej ciąży Britney czy przyczynach jej romanse z tancerzem. To fascynująca opowieść o miłości, zdradzie i wybaczeniu po latach.

Najczęstsze pytania

Gest ten miał związek z szokującymi faktami na temat ich dawnemu związku, które Britney ujawniła w swojej najnowszej książce. Justin chciał w ten sposób zamknąć pewien rozdział i symbolicznie zadośćuczynić byłej partnerce za ból, który jej zadał w przeszłości.

"Cry Me a River" to jeden z największych hitów Justina Tiberlake'a. Powstał zaraz po jego głośnym rozstaniu z Britney Spears, kiedy dowiedział się o jej zdradzie z trenerem tanecznym. W mocnych słowach opisuje rozczarowanie miłością i złamane serce.

Britney i Justin byli jedną z najpopularniejszych par show-biznesu na przełomie wieków. Ich nagły i burzliwy rozpad związku był prawdziwym wstrząsem dla fanów. Po latach wciąż budzi ogromne emocje, czego dowodem jest chociażby viral z ostatniego koncertu Justina.

Okazuje się, że para przeszła w młodości przez piekło - między innymi zmagali się z niechcianą ciążą, po której Britney potajemnie usunęła płód. To trauma, która na zawsze ich połączyła, choć drogi skierowały ich w przeciwne strony.

Trudno przewidzieć, czy gwiazdy kiedykolwiek na dobre zakopią topór wojenny. Wydaje się jednak, że gest Justina i jego apel do fanów to krok w dobrą stronę. Być może to zapowiedź ocieplenia relacji po latach burzliwego związku.

5 Podobnych Artykułów

  1. Jak rozpocząć wspaniałą przygodę z grą na trąbce? Porady dla początkujących
  2. Kolejność występów na Eurowizji 2023 - sprawdź harmonogram teraz
  3. Muniek staszczyk załamany: to mnie przeraża
  4. Autor kolorowych jarmarków stracił miliony? janusz laskowski ujawnił prawdę
  5. Kto wystąpi na Pol’and’Rock Festival 2024? Pełny skład artystów.
tagTagi
shareUdostępnij artykuł
Autor Gustaw Ostrowski
Gustaw Ostrowski

Jako miłośnik muzyki chcę podzielić się z Tobą swoją pasją. Na moim blogu znajdziesz wiele artykułów o różnych gatunkach muzycznych i fascynujących artystach.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

Komentarze(0)

email
email

Polecane artykuły