Hymn Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to jedna z najbardziej rozpoznawalnych melodii w Polsce. Jego charakterystyczny motyw przy akompaniamencie trąbki na stałe wpisał się w krajobraz dźwiękowy styczniowych Finałów WOŚP. Skąd jednak wzięła się ta chwytliwa melodia? Dziś przypominamy historię powstania hymnu WOŚP - od inspiracji piosenką Jacka Kaczmarskiego, przez zaangażowanie znanych artystów, po finałowy efekt, który na stałe zagościł w sercach Polaków.
Początki hymnu WOŚP
Hymn Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy powstał w 1993 roku, kiedy odbywał się drugi Finał WOŚP. Pomysłodawcą akcji i jej niekwestionowanym liderem był Jerzy Owsiak. To właśnie on zwrócił się do kompozytora Jacka Jankowskiego z prośbą o stworzenie charakterystycznej melodii, która mogłaby towarzyszyć Orkiestrze i jej działaniom.
Inspiracją do powstania hymnu była słynna piosenka "Mury" Jacka Kaczmarskiego z 1976 roku, którą Owsiak bardzo lubił. Chciał, aby hymn WOŚP oddawał ducha tamtych czasów, kiedy to muzyka była nośnikiem ważnych treści, pobudzała wyobraźnię i poruszała serca słuchaczy. Dlatego zwrócił się do kompozytora z prośbą o stworzenie melodii, która będzie miała w sobie pierwiastek z piosenki Kaczmarskiego, ale jednocześnie zostanie zaadaptowana na potrzeby Orkiestry.
Poszukiwanie charakterystycznego motywu
Jacek Jankowski przyjął propozycję i zabrał się za pracę nad hymnem WOŚP. Nie było to proste zadanie, ponieważ Orkiestra była już rozpoznawalną marką, z którą utożsamiali się Polacy. Aby oddać jej charakter, potrzebny był motyw, który na trwale wpisze się w pamięć słuchaczy.
Kompozytor eksperymentował z różnymi dźwiękami i aranżacjami, szukając tego nieuchwytnego "czegoś". Przełomem okazało się dodanie charakterystycznej frazy granej przez trąbkę, która dodawała hymnowi majestatycznego i podniosłego charakteru. W połączeniu z rytmiczną perkusją i główną melodią zaaranżowaną na instrumenty klawiszowe powstał utwór idealnie oddający klimat Orkiestry.
Kompozytor hymnu WOŚP
Jak już wspomniano, kompozytorem rozpoznawalnej na całą Polskę melodii hymnu WOŚP był Jacek Jankowski. Był on znanym i cenionym twórcą muzyki filmowej, który ma na swoim koncie ścieżki dźwiękowe do takich produkcji jak "Psy", "Chłopaki nie płaczą" czy "Kroll". Stworzenie hymnu dla Wielkiej Orkiestry było zatem dla niego kolejnym interesującym wyzwaniem.
Pracując nad ostateczną wersją hymnu, Jankowski konsultował się z Jerzym Owsiakiem, aby melodia jak najlepiej oddawała charakter Orkiestry. Gdy jej pierwsza wersja była już gotowa, Owsiak przesłuchał ją z uznaniem, ale poprosił o wprowadzenie kilku poprawek, tak aby hymn jeszcze mocniej "trafiał w serca" słuchaczy. Ostateczny efekt pracy kompozytora i lidera WOŚP możemy usłyszeć do dziś - za każdym razem gdy rozbrzmiewa hymn, rozpoczyna się kolejny Finał.
Udział wykonawców
Pierwsze wykonania hymnu WOŚP w 1993 roku odbyły się przy akompaniamencie orkiestry symfonicznej oraz chóru. W kolejnych latach do akcji włączyli się znani polscy artyści, tacy jak Maryla Rodowicz, Kayah, Lady Pank czy Skaldowie. Ich wykonania hymnu przeszły już do historii Orkiestry i są traktowane jako kultowe odsłony znanej na całą Polskę melodii.
„Gdy po raz pierwszy usłyszałem hymn WOŚP wiedziałem, że będzie hitem. Melodia momentalnie wbiła mi się w pamięć, a charakterystyczny dźwięk trąbki sprawiał, że aż ciarki przechodziły po plecach. To był strzał w dziesiątkę”
- wspominał po latach Jacek Kaczmarski.
Czytaj więcej: Freddie mercury usłyszał, że nie będzie gwiazdą: wiemy od kogo
Tekst piosenki WOŚP
Do dziś hymn WOŚP funkcjonuje w swojej instrumentalnej, orkiestrowej wersji i nie posiada słów. Nie oznacza to jednak, że nie było prób dodania do niego tekstu. Już w 1993 roku pojawiły się pierwsze starania o stworzenie słów, które mogłyby towarzyszyć rozpoznawalnej melodii.
Prace nad tekstem podjął się znany poeta i autor piosenek Andrzej Mogielnicki. W pierwszej wersji powstała 3-zwrotkowa piosenka z refrenem, którą zatytułowano "Biją dzwony serc". Niestety propozycja ta nie przypadła do gustu Owsiakowi i ostatecznie została odrzucona. Lider Orkiestry uznał, że siła hymnu tkwi właśnie w jego instrumentalnym charakterze i nie potrzebuje słów, by poruszać serca słuchaczy.
Próbę stworzenia tekstu podjęto jeszcze kilkukrotnie, zapraszając do współpracy znanych poetów i autorów tekstów. Jednak za każdym razem finał był taki sam - kolejne propozycje odrzucane przez Jerzego Owsiaka, który konsekwentnie optował za pozostawieniem hymnu w wersji instrumentalnej.
Dziś trudno wyobrazić sobie dodanie słów do kultowej melodii rozbrzmiewającej co roku podczas Finału. Pozostanie ona na zawsze hymnem, który nie potrzebuje słów, by wzruszać i łączyć serca Polaków w szczytnym celu.
Nagranie "Mury" Jacka Kaczmarskiego
Jak już wcześniej wspomniano, inspiracją do powstania hymnu WOŚP była słynna piosenka Jacka Kaczmarskiego "Mury" z 1976 roku. To właśnie ten utwór posłużył za punkt wyjścia dla Jacka Jankowskiego, gdy ten rozpoczynał prace nad melodią.
- słynny tekst o "murach" które "rosną w górę"
- angażująca melodia, która "wbiła się w pamięć"
- symboliczny charakter, niosący ważne treści
Te elementy sprawiły, że Owsiak wybrał właśnie "Mury" jako inspirację dla hymnu swojej Orkiestry. Chciał, aby nowa melodia równie mocno trafiała w serca i umysły słuchaczy co kompozycja Kaczmarskiego. Dlatego z taką pieczołowitością podchodził do ostatecznych prac nad hymnem i dokładnie sprawdzał każdą jego wersję, nim ta trafiła do słuchaczy.
Jacek Kaczmarski osobiście bardzo pozytywnie wypowiadał się na temat hymnu WOŚP, który powstał przy inspiracji jego utworem. Podkreślał rockowy sznyt nowej melodii i chwalił charakterystyczne brzmienie trąbki, które sprawiało, że jest to utwór chwytliwy i wpadający w ucho. Dziś obie te melodie na stałe wpisały się do kanonu polskiej muzyki, choć powstały w bardzo różnych okresach i okolicznościach.
Powstanie melodii hymnu WOŚP
Powstanie rozpoznawalnej w całym kraju melodii hymnu WOŚP rozpoczęło się, gdy pod koniec 1992 roku Jerzy Owsiak złożył zamówienie u kompozytora Jacka Jankowskiego. Praca nad hymnem trwała około 2 miesięcy i została ukończona na początku 1993 roku, krótko przed drugim Finałem WOŚP.
Najwięcej czasu zajęło znalezienie odpowiedniego motywu przewodniego, który mógłby na stałe kojarzyć się z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Przełomem okazało się dodanie partii trąbki, która dodawała hymnowi charakteru i podkreślała jego uroczysty nastrój. Oprócz trąbki, w hymnie słychać także perkusję nadającą rytm oraz instrumenty klawiszowe.
Po ukończeniu prac i konsultacjach z Owsiakiem, hymn WOŚP był gotowy, aby zabrzmieć po raz pierwszy na żywo podczas Finału w 1993 roku. Jego premiera okazała się strzałem w dziesiątkę, a charakterystyczny motyw na lata wpisał się w pamięć Polaków, stając się nieodzownym elementem Orkiestry i jej działalności.
Rok powstania | 1993 |
Czas produkcji | 2 miesiące |
Inspiracja | Piosenka "Mury" Jacka Kaczmarskiego |
Kompozytor | Jacek Jankowski |
Premiera | 2. Finał WOŚP 1993 |
Popularność hymnu Wielkiej Orkiestry
Popularność hymnu WOŚP z roku na rok rosła wraz z rozpoznawalnością samej Orkiestry. Po premierze w 1993 roku melodia błyskawicznie wpisała się do kanonu polskiej muzyki i zdobyła status kultowej. Zaczęła być wykonywana nie tylko przez orkiestrę symfoniczną, ale także aranżowana na różne składy instrumentalne i wokalne.
Przez lata hymn WOŚP wykonywali tacy artyści jak Maryla Rodowicz, Skaldowie, Lady Pank czy nawet dziecięcy chór. Każda nowa aranżacja przynosiła ze sobą falę popularności melodii, która na stałe wpisała się do świadomości Polaków. Doskonale oddawała ona charakter i misję Orkiestry, dlatego tak mocno zrosła się z wydarzeniem Finału WOŚP.
Dziś trudno sobie wyobrazić tę inicjatywę bez rozbrzmiewającego w tle charakterystycznego hymnu z motywem trąbki. To właśnie ten utwór otwiera każdy Finał i symbolizuje rozpoczęcie wielkiego święta dawania, grania i pomagania potrzebującym. I zapewne pozostanie tak przez kolejne dziesięciolecia, bohymn WOŚP to już kultowa część historii samej Orkiestry.
Podsumowanie
Historia hymnu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pokazuje, jak z pozoru prosta melodia może na stałe wpisać się do świadomości całego narodu. Ten kultowy utwór z charakterystycznym motywem trąbki powstawał z inspiracji twórczością Jacka Kaczmarskiego i początkowo miał posiadać słowa. Ostatecznie zdecydowano się jednak na wersję instrumentalną - i tak prawdopodobnie zostanie już na zawsze.
Postać charyzmatycznego Jerzego Owsiaka i jego determinacja w dążeniu do celu sprawiły, że hymn - podobnie jak sama Orkiestra - na stałe wpisał się w krajobraz polskiej kultury. Słuchając go, mamy poczucie, że rozpoczyna się święto - święto pomagania potrzebującym. Ta prosta, ale jakże wpadająca w ucho melodia, będzie już zawsze kojarzyć się z pozytywną energią płynącą z Finału WOŚP.
Artykuł opisuje niełatwe narodziny tego wyjątkowego utworu, prace kompozytora Jacka Jankowskiego nad znalezieniem odpowiedniej melodii, a także drogę, jaką przeszedł on – od pierwszego wykonania, poprzez angażowanie do jego wykonań znanych artystów, aż do miana jednej z najbardziej rozpoznawalnych kompozycji w naszym kraju.
Ta barwna historia pokazuje, jak nawet z pozoru banalny pomysł może z czasem przeobrazić się w coś niezwykłego i ponadczasowego. Dokładnie tak, jak wieloletnia już inicjatywa Orkiestry, której hymn jest nieodłączną częścią i symbolem, rozpoznawalnym daleko poza granicami Polski.