Audioriver od lat kojarzył się z Płockiem, gdzie odbywał się nieprzerwanie od 2006 roku. Jednak organizatorzy niespodziewanie ogłosili, że od 2024 roku festiwal zmienia lokalizację i przenosi się do Łodzi. Decyzja ta wywołała kontrowersje wśród mieszkańców nowej lokalizacji, którzy obawiają się negatywnego wpływu imprezy na cenny przyrodniczo park. Czy protesty powstrzymają organizację Audioriver w tym miejscu i jakie są argumenty obu stron sporu?
Dlaczego organizatorzy przenoszą Audioriver
Audioriver od 2006 roku odbywał się niezmiennie w Płocku. Jednak po ponad 17 latach organizatorzy festiwalu ogłosili, że od 2024 roku impreza zmienia lokalizację i przenosi się do Łodzi.
Decyzję tę podjął Piotr Orlicz-Rabiega, który stoi na czele konsorcjum organizującego Audioriver. Jak tłumaczył, przeniesienie festiwalu było koniecznością ze względu na rosnące koszty organizacji imprezy w Płocku.
Wskazywał m.in. na słabą bazę noclegową miasta, która nie jest w stanie pomieścić setki artystów i tysięcy fanów przyjeżdżających na festiwal. Znacząco podniosły się również opłaty za wynajem terenu.
Dodatkowo inwestycje PKN Orlen uniemożliwiły powiększenie pola namiotowego, które i tak ledwo mieściło wszystkich chętnych. Dlatego kontynuowanie imprezy w Płocku stało się po prostu niemożliwe z finansowego punktu widzenia.
Niepewna przyszłość Audioriver w Płocku
Już od kilku lat dało się zauważyć rosnące problemy z organizacją Audioriver w mieście jego narodzin. Coraz trudniej było pomieścić rosnącą z roku na rok liczbę uczestników festiwalu.
Infrastruktura Płocka wyraźnie odstawała od potrzeb tak dużej imprezy. Rosnące niezadowolenie fanów, którzy narzekali m.in. na warunki sanitarne, z pewnością przyczyniło się do decyzji o zmianie lokalizacji.
Można więc powiedzieć, że problemy z organizacją Audioriver narastały stopniowo od kilku lat. Przeniesienie go do Łodzi to swego rodzaju ratunek dla przyszłości samego festiwalu.
Mieszkańcy Łodzi obawiają się zniszczenia parku
Choć dla wielu fanów muzyki elektronicznej informacja o przenosinach Audioriver do Łodzi była radosną nowiną, to lokalna społeczność przyjęła ją ze znacznie mniejszym entuzjazmem.
Festiwal ma odbywać się w zabytkowym Parku im. Józefa Piłsudskiego na Zdrowiu. To właśnie wybór tej lokalizacji wzbudza sprzeciw okolicznych mieszkańców, którzy obawiają się degradacji terenu parku.
W mediach społecznościowych pojawiły się głosy, że duża impreza plenerowa może zaszkodzić cennemu przyrodniczo obszarowi. Mieszkańcy wskazują, że hałas i ruch ponad 10 tysięcy uczestników festiwalu zagraża faunie i florze Parku Zdrowia.
Obawy o dzikie zwierzęta i roślinność
Park na Zdrowiu sąsiaduje z łódzkim Orientarium i ogrodem zoologicznym. W jego obrębie znajduje się również rezerwat przyrody Polesie Konstantynowskie. Stąd obawy, że organizacja kilkudniowej imprezy masowej może stanowić zagrożenie dla dzikich zwierząt żyjących na tym terenie.
Z drugiej strony organizatorzy Audioriver przekonują, że zgodnie z wykonanymi badaniami akustycznymi, poziom hałasu nie będzie odbiegał od tego, jaki powoduje na co dzień ruch samochodowy w okolicy.
Czytaj więcej: Kto wystąpi na Pol’and’Rock Festival 2024? Pełny skład artystów.
Argumenty organizatorów za wyborem parku
Organizatorzy Audioriver w oficjalnym oświadczeniu podkreślili, że wybór akurat Parku na Zdrowiu nie był przypadkowy. Lokalizacja ta wpisuje się w charakter samego festiwalu i historię Łodzi związaną z muzyką elektroniczną.
Ta wielka zmiana odbywa się też z pełną świadomością znaczenia Łodzi dla historii muzyki elektronicznej w Polsce. Audioriver przybywa do nowego miasta również po to, aby połączyć się z lokalną tkanką kulturalną i wspólnie budować dalej muzyczną przyszłość.
Organizator Audioriver Piotr Orlicz-Rabiega podkreślał również, że festiwal zajmie mniej niż 1/6 powierzchni Parku Zdrowia. Najbliższa scena będzie oddalona o ponad 300 metrów od pobliskiego zoo i Orientarium.
Stosowne zgody prawne
Co istotne, na organizację imprezy w tym miejscu wyraził już zgodę Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Łodzi. Oznacza to, że pomimo obaw części mieszkańców, na obecnym etapie nic nie stoi formalnie na przeszkodzie, aby Audioriver odbył się w Parku Zdrowia.
Pozwolenia zostały wydane w oparciu o przeprowadzone wcześniej analizy, które miały wykazać, czy festiwal nie zagraża przyrodzie parku. Najwyraźniej spełniają one wymagane standardy ochrony środowiska.
Urząd Miasta Łodzi milczy w sprawie protestów
Informacja o organizacji w Parku Zdrowia imprezy takiej skali jak Audioriver wywołała sprzeciw nie tylko wśród mieszkańców. Przeciwko tej lokalizacji protestują również działacze Partii Razem i Polski 2050.
Z ich inicjatywy powstała internetowa petycja, którą podpisało już ponad 2,5 tys. osób. W petycji apelują, by władze Łodzi nie wyrażały zgody na organizację Audioriver w Parku Zdrowia ze względu na wartość przyrodniczą i społeczną tego miejsca.
Liczba podpisów pod petycją | ponad 2500 |
Poparcie lokalnych ugrupowań politycznych | Partia Razem, Polska 2050 |
Mimo rosnącego sprzeciwu ze strony mieszkańców, władze miasta wciąż nie odniosły się do protestów przeciwko wyborowi lokalizacji festiwalu Audioriver. Milczenie urzędników może sugerować, że nie zamierzają oni włączać się w spór i pozostawiają decyzję organizatorom imprezy.
Czy impreza zaszkodzi przyrodzie parku?
Podstawowym argumentem przeciwników organizacji Audioriver w Parku na Zdrowiu jest troska o unikalne walory przyrodnicze tego obszaru. Obawiają się oni, że kilkudniowa impreza masowa zdewastuje zieleń parku i wpłynie negatywnie na bytujące tam zwierzęta.
Z drugiej strony organizatorzy wraz z zarządcami parku i wojewódzkim konserwatorem zabytków zapewniają, że prace przygotowawcze oraz sama impreza nie wyrządzą szkód w środowisku naturalnym.
- Przeprowadzone badania akustyczne
- Uzyskane pozwolenia prawne
- Dystans scen od newralgicznych obszarów parku
Czas pokaże, która ze stron sporu ma rację. Być może po zakończeniu tegorocznej edycji Audioriver przekonamy się, czy obawy mieszkańców były uzasadnione i impreza faktycznie zdewastowała cenny przyrodniczo park.
Podsumowanie
Audioriver od lat kojarzył się z Płockiem, jednak ze względu na rosnące koszty i problemy organizacyjne, festiwal musiał zmienić lokalizację. Wybór padł na Łódź, a dokładniej na zabytkowy Park im. J. Piłsudskiego na Zdrowiu.
Decyzja organizatorów wywołała protesty okolicznych mieszkańców i działaczy organizacji ekologicznych. Obawiają się oni, że kilkudniowa impreza masowa może zaszkodzić cennemu przyrodniczo obszarowi parku.
Pomimo rosnącego sprzeciwu, przygotowania do tegorocznej edycji Audioriver w nowej lokalizacji idą pełną parą. Organizatorzy uspokajają, że wszystkie działania odbywają się zgodnie z przepisami i w porozumieniu z odpowiednimi urzędami.
Czas pokaże czy obawy ekologów są uzasadnione i festiwal faktycznie zdewastuje teren Parku Zdrowia. Być może organizatorom Audioriver uda się udowodnić, że impreza masowa nie musi szkodzić przyrodzie.