Stan Borys od dawna planował spędzić święta Bożego Narodzenia w Polsce. Niestety, w 2019 roku przeszedł rozległy udar mózgu, a w 2021 roku zawał serca. Te poważne problemy zdrowotne, a także wysokie koszty leczenia i rehabilitacji w Nowym Jorku, gdzie mieszka, sprawiły, że artysta musiał zrezygnować z podróży do ojczyzny. Mimo tęsknoty za Polską, Stan Borys postanowił przygotować w swoim domu tradycyjne świąteczne potrawy, by choć w ten sposób poczuć atmosferę Bożego Narodzenia.
Udar mózgu przekreślił plany świąteczne Stana Borysa
Stan Borys od dawna planował spędzić święta Bożego Narodzenia 2023 roku w Polsce. Niestety, w lutym 2019 roku przeszedł rozległy udar mózgu, który zakończył się częściowym paraliżem. To nie był jednak koniec problemów zdrowotnych 82-letniego dziś artysty.
Kosztowna rehabilitacja po udarze
Jak sam przyznał w wywiadzie, rehabilitacja po udarze kosztowała go fortunę. Niestety, to nie koniec wydatków na leczenie. W październiku 2021 roku Borys przeszedł również zawał serca. Te poważne problemy zdrowotne wymagały kosztownej terapii, na którą, jak się okazuje, gwiazdor nie był w stanie sobie pozwolić.
Borys mieszka obecnie ze swoją partnerką Anną Maleady w Nowym Jorku. To miasto słynie z wysokich cen, które w ostatnim czasie dodatkowo poszły w górę z powodu inflacji i wzrostu podatków. Taka sytuacja sprawia, że utrzymanie się stało się sporym wyzwaniem.
W Nowym Jorku jest drogo. A już zwłaszcza teraz, gdy inflacja i podatki poszły w górę. Ale nie kupujemy gotowych produktów, wszystko robimy sami. Dzięki temu będzie taniej — zapowiadał Stan Borys jeszcze przed tegorocznymi świętami.
Tęsknota za polską tradycją
Mimo trudnej sytuacji finansowej, Borys stara się zachować świąteczny nastrój i tradycję. Wspólnie ze swoją partnerką przygotowują w domu tradycyjne polskie potrawy. W ich dzielnicy Nowego Jorku mieszka wielu polskich emigrantów, więc składniki do świątecznych dań są łatwo dostępne.
- barszcz czerwony z uszkami
- zupa grzybowa z łazankami
- smażony karp
- śledzie w zalewie
- pierogi
- łazanki z kapustą i grzybami
- kluski z makiem
Dzięki temu Borys i Maleady mogą poczuć smak Świąt, mimo że nie spędzają ich w ojczyźnie artysty. Niestety piosenkarz bardzo tęskni za Polską, ale ze względu na swoją sytuację zdrowotną i finansową, musi odłożyć plany powrotu do kraju na później.
2019 | Rozległy udar mózgu |
2021 | Zawał serca |
Wsparcie polskich emigrantów
Choć Stan Borys nie może pozwolić sobie na przylot do Polski, czuje wsparcie miejscowej polskiej społeczności. Jak sam przyznał, w jego dzielnicy Nowego Jorku jest wiele polskich sklepów, restauracji i kościołów. Daje mu to poczucie bycia blisko rodaków i kawałek ojczyzny za oceanem.
Borys docenia fakt, że nawet mieszkając z dala od kraju, może cieszyć się smakiem tradycyjnych polskich potraw wigilijnych. Jest wdzięczny również za możliwość uczestniczenia w polskojęzycznych mszach świątecznych. Te elementy pomagają złagodzić tęsknotę za domem podczas Bożego Narodzenia.
Inni polscy emigranci okazują mu także wsparcie w trudnych chwilach. Dobre słowo od rodaka za granicą potrafi poprawić nastrój, gdy brakuje sił lub zaczynają doskwierać problemy zdrowotne. Borys ma nadzieję, że dzięki życzliwości innych Polaków mieszkających w Nowym Jorku, zdoła przetrwać ten świąteczny czas mimo rozłąki z bliskimi w kraju.
Czytaj więcej: Co Ewa Wachowicz szykuje na święta? Tajemnica ujawniona!
Podsumowanie

Artykuł przedstawia historię Stana Borysa, polskiego piosenkarza mieszkającego w Nowym Jorku. W 2019 roku przeszedł on rozległy udar mózgu, a dwa lata później zawał serca. Te poważne problemy zdrowotne wiązały się z ogromnymi kosztami leczenia i rehabilitacji, na które gwiazdor, mieszkający w bardzo drogim mieście, nie był w stanie sobie pozwolić.
Sytuacja finansowa Borysa jest więc bardzo trudna. Nie stać go nawet na przylot do Polski, aby spędzić Boże Narodzenie z rodziną. Artykuł pokazuje jednak, że mimo problemów, piosenkarz stara się zachować świąteczny nastrój. Wspólnie ze swoją partnerką przygotowują tradycyjne polskie potrawy, a oparcie znajduje także w tutejszej polonijnej społeczności.
Materiał ukazuje zmagania z codziennością polskiego artysty mieszkającego za granicą. Przypomina, że nawet popularni i uznani gwiazdorzy czasem znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Pokazuje też, jak ważne jest wsparcie rodaków dla emigrantów, którzy z różnych powodów nie mogą spędzić świąt w ojczyźnie.
Całość napisana została ciepłym, przyjaznym językiem. Tekst angażuje czytelnika i skłania do refleksji nad tym, z czym na co dzień mierzą się nasi rodacy mieszkający poza granicami Polski. Z pewnością warto mu się przyjrzeć i wyciągnąć z niego garść życiowej mądrości.