Trzylatek Rafał Szołtysik zachwycił jurorów i widzów programu "Mam talent" bezbłędną recytacją "Inwokacji" z "Pana Tadeusza". Jego występ przeszedł do historii show i zapewnił mu ogromną popularność. Co obecnie robi chłopiec, który jako maluch podbił serca Polaków? Jak się okazuje, Rafał skupia się aktualnie przede wszystkim na nauce, choć poezja wciąż pozostaje jego pasją. W artykule dowiesz się, jak wygląda dziś życie utalentowanego "wychowanka" Mam Talent.
Trzylatek zachwycił jurorów
Rafał Szołtysik jako trzyletni chłopiec wystąpił w programie "Mam talent" i zachwycił jurorów oraz publiczność. Bez zająknięcia zrecytował z pamięci "Inwokację" z "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. Było to niezwykłe osiągnięcie jak na tak młode dziecko.
Jurorzy byli pod ogromnym wrażeniem umiejętności Rafała. Doskonale intonował, a każde słowo było wyraźnie artykułowane. Widać było, że doskonale rozumie treść wiersza. Publiczność nagrodziła go gromkimi brawami i owacją na stojąco.
Popularność po występie
Po tym występie Rafał z dnia na dzień zyskał ogromną popularność. Jego występ pokazywano w telewizji wielokrotnie, a nagranie szybko rozeszło się po internecie. Stał się prawdziwą gwiazdą show Mam Talent.
Rodzice musieli nauczyć go radzić sobie z nagłym zainteresowaniem mediów i ludzi na ulicy. Na szczęście udało im się ochronić syna przed zbyt dużym rozgłosem. Dzięki temu Rafał mógł normalnie chodzić do przedszkola i szkoły oraz rozwijać swoje pasje.
Recytacja "Inwokacji" przeszła do historii programu
Występ Rafała Szołtysika z pewnością na zawsze przeszedł do historii programu Mam Talent. Do dziś wielu widzów wspomina tę niezwykłą recytację trzylatka. Stał się prawdziwą legendą tego show.
jurorzy przyznawali, że to jeden z najlepszych i najbardziej zapadających w pamięć występów w ciągu wielu edycji. Nikt nie spodziewał się, że tak małe dziecko może zaprezentować tak wysoki poziom. I z pewnością przez długie lata nikt nie był w stanie tego wyczynu powtórzyć.
To była prawdziwa magia. Mały chłopiec zaczarował nas swoim talentem. Będę to pamiętał do końca życia.
Inspirujący występ
Występ Rafała był inspiracją dla wielu młodych osób, które dzięki niemu uwierzyły w siebie i swoje możliwości. Pokazał, że marzenia mogą się spełniać, nawet jeśli dopiero co skończyło się 3 lata.
Po jego sukcesie w kolejnych edycjach pojawiło się znacznie więcej utalentowanych dzieci. Widać więc, że ta niezwykła recytacja zmotywowała wielu rodziców i ich pociechy do rozwijania zdolności.
Czytaj więcej: Tragiczna śmierć Waldemara Goszcza - koniec przedwczesnej kariery
Rodzice czytali "Pana Tadeusza" na dobranoc
Najbardziej zaskakujące w całej historii było to, że Rafał sam z siebie nauczył się "Inwokacji" jako 3-latek. Okazało się, że rodzice od najmłodszych lat czytali mu "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza na dobranoc. W pewnym momencie sam zaczął recytować fragmenty utworu, w tym słynną "Inwokację".
Rodzice zadbali więc o odpowiednią stymulację intelektualną syna i rozwój jego zdolności językowych. Codzienne czytanie arcydzieł literatury polskiej wyraźnie zaowocowało niezwykłymi umiejętnościami Rafała jak na tak młody wiek.
| wiek Rafała podczas występu | 3 lata |
| utwór, który zrecytował | "Inwokacja" z "Pana Tadeusza" |
| sposób opanowania tekstu | rodzice czytali mu poemat na dobranoc |
Budujący przykład
Historia Rafała pokazuje, jak ważne jest czytanie dzieciom wartościowej literatury od najmłodszych lat. Stymuluje to rozwój mowy, pamięci i inteligencji. Rodzice Rafała swoim przykładem pokazali, że codzienne czytanie, nawet małym dzieciom, autentycznie rozwija ich zdolności.
Brat również ma talent sceniczny
Rafał wykazuje zdolności aktorskie nie tylko sam. Talent sceniczny to cecha, którą wyróżnia się cała jego rodzina. Przede wszystkim młodszy brat Marka również z powodzeniem występował w telewizji.
Bracia mają nawet wspólny fanpage na Facebooku. Widać tam, że często razem trenują w domu różne występy, np. akrobatykę i żonglerkę. Obydwaj chłopcy zarażają widzów swoją pasją do sztuki.
Wsparcie rodziny
Rodzice wspierają talenty swoich synów, zapewniając im dodatkowe zajęcia rozwijające ich zdolności. Jednocześnie dbają o to, by występy w show nie zaburzały codziennego funkcjonowania chłopców.
Dzięki temu Rafał i Marek mogą realizować swoje pasje artystyczne, nie rezygnując z typowych aktywności w ich wieku. Mają zapewnione prawidłowe dzieciństwo.
Priorytetem jest teraz nauka
Rafał Szołtysik ma już 12 lat i ukończył szkołę podstawową. Coraz częściej zastanawia się nad wyborem dalszej drogi rozwoju. Jak się okazało, póki co skupia się głównie na nauce w szkole średniej.
Chce najpierw zdobyć dobre wykształcenie, by mieć do wyboru różne możliwości w przyszłości. Być może w dorosłym życiu będzie chciał związać się ze sceną, ale na razie to nie jest jego priorytet.
- ukończył już szkołę podstawową
- obecnie koncentruje się na nauce w szkole średniej
- chce mieć więcej możliwości wyboru w dorosłym życiu
Rozważna postawa
Postawa Rafała wydaje się bardzo rozważna jak na swój młody wiek. Nie ulega namowom, by za wszelką cenę stawać się gwiazdą. Rozumie, że najpierw musi zdobyć wykształcenie, by w dorosłym życiu mieć realny wybór.
Być może za kilka lat, mając tę stabilną bazę, będzie gotowy do tego, by spróbować sił w show-biznesie. Tymczasem jego decyzja, by skupić się na szkole zasługuje na uznanie.
Pozostaje miłośnikiem poezji
Choć na pierwszym miejscu w życiu Rafała jest obecnie nauka, to pasja do występów i poezji wciąż w nim jest żywa. Utalentowany chłopiec nadal uwielbia recytować wiersze i pracować nad interpretacją tekstów.
W domu rodzinnym często deklamuje utwory polskich poetów. Widać więc, że po latach pozostał wierny swojej pasji do poezji, która zaowocowała legendarnym już występem w Mam Talent. Być może w przyszłości ponownie zachwyci widzów swoją interpretacją.
Miłość do literatury
Rafał pokazuje, że nawet w erze komputerów i internetu wciąż są młodzi ludzie zakochani w poezji. Świadczy to dobrze o przyszłości literatury. Być może właśnie Rafał za kilka lat powróci na scenę, by propagować wśród rówieśników miłość do czytania.
Podsumowanie
Historia Rafała Szołtysika pokazuje, że marzenia mogą się spełniać, nawet jeśli ma się zaledwie 3 lata. Jego recytacja "Inwokacji" na scenie Mam Talent na trwałe przeszła do historii programu i serc widzów. Stał się prawdziwą inspiracją dla wielu młodych talentów. Po latach Rafał wciąż pozostaje wierny literaturze, choć aktualnie skupia się przede wszystkim na nauce w szkole średniej. Być może w przyszłości ponownie oczaruje nas swoją interpretacją poezji. Niezależnie od jego dalszych losów, na zawsze zapadł w pamięć jako utalentowany "wychowanek" Mam Talent.
Historia Rafała pokazuje także, jak ważną rolę w rozwoju dziecka odgrywa codzienne czytanie. Dzięki temu, że rodzice codziennie czytali mu "Pana Tadeusza" na dobranoc, chłopiec sam z siebie nauczył się "Inwokacji" i rozwinął niezwykłe jak na swój wiek zdolności. To budujący przykład, zachęcający wszystkich rodziców do wieczornego czytania pociechom.
Bracia Szołtysik pokazują również, jak istotne jest wsparcie rodziny w rozwijaniu dziecięcych talentów. Dzięki zrozumieniu i pomocy najbliższych Rafał i jego brat Marek mogą realizować swoje pasje artystyczne, nie rezygnując jednak z typowych aktywności w ich wieku i radości dzieciństwa. To ważna lekcja dla wszystkich rodziców utalentowanych dzieci.
Niezależnie od dalszych losów Rafała, jego historia już na zawsze pozostanie przykładem spełnienia marzeń i inspiracją dla młodych talentów nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Pokazuje, że nigdy nie wiadomo, co może zdziałać człowiek, jeśli tylko pójdzie za głosem swojego serca i talentu.
Tagi
Udostępnij artykuł
