roadrunnerrecords.pl

High hopes

Pink Floyd

Album

Discovery

Data wydania

27 marzec 1994

Producent

David Gilmour

Tekst Oryginalny

Beyond the horizon of the place we lived when we were young In a world of magnets and miracles Our thoughts strayed constantly and without boundary The ringing of the division bell had begun Along the Long Road and on down the Causeway Do they still meet there by the Cut There was a ragged band that followed in our footsteps Running before times took our dreams away Leaving the myriad small creatures trying to tie us to the ground To a life consumed by slow decay The grass was greener The light was brighter With friends surrounded The nights of wonder Looking beyond the embers of bridges glowing behind us To a glimpse of how green it was on the other side Steps taken forwards but sleepwalking back again Dragged by the force of some inner tide At a higher altitude with flag unfurled We reached the dizzy heights of that dreamed of world Encumbered forever by desire and ambition There's a hunger still unsatisfied Our weary eyes still stray to the horizon Though down this road we've been so many times The grass was greener The light was brighter The taste was sweeter The nights of wonder With friends surrounded The dawn mist glowing The water flowing The endless river Forever and ever

Tłumaczenie

Za horyzontem miejsca, gdzie żyliśmy za młodu W świecie uroków i cudów Nasze myśli błądziły nieustannie i bez granic Oto rozbrzmiał Dzwon Podziału.* Wzdłuż długiej drogi i dalej wybrukowaną ścieżką Czy oni wciąż spotykają się przy tamtym kanale? Była tam zgraja obdartusów, która podążyła za naszymi śladami Gnaliśmy nim czas obdarł nas z naszych marzeń Pozostawiając niezliczone stworzonka próbujące przykuć nas do ziemi - Do życia trawionego powolnym rozkładem. Trawa była zieleńsza Światło – jaśniejsze W otoczeniu przyjaciół W cudowne noce. Patrząc przez żar mostów tlących się za nami Na przebłysk tego, jak zielono było po tamtej stronie. Poczyniliśmy kroki w przód, ale lunatykujemy wstecz, Ciągnięci mocą zagadkowego, wewnętrznego pływu. Na wysokości, z rozpostartą flagą - Osiągnęliśmy zawrotne szczyty, o jakich marzył ten świat. Wiecznie obarczeni pragnieniami i ambicjami, Wciąż czujemy niezaspokojony głód. Nasz udręczony wzrok wciąż zbacza na horyzont, Choć jest to droga, którą tyle razy już szliśmy. Trawa była zieleńsza Światło - jaśniejsze Smak - słodszy W cudowne noce. Otoczeni przyjaciółmi. Mgła świtu błyszczała. Woda płynęła Niekończonym się potokiem. Na zawsze i bez końca. *Division Bell - dzwonek w brytyjskim Parlamencie sygnalizujący jego członkom, że zbliża się głosowanie i w ciągu ośmiu minut powinni zająć stanowisko w danej sprawie. Zwrotu użyto tu symbolicznie. Można go rozumieć jako metaforę rozchodzących się dróg, zarówno w sensie osobistym, jak i zbiorowym; kres pewnego okresu, który jest już za nami i nie ma do niego powrotu.
Pink Floyd – High hopes - tekst piosenki | tłumaczenie piosenki | roadrunnerrecords.pl