Before You I Just Forget

Decapitate the shine 'cause people like that Pretending I'm fine 'cause people like that People like that, people like that Decapitate the shine because the people like that Decapitate the shine 'cause people like that Pretending I'm fine 'cause people like that People like that, people like that Decapitate the shine because the people like that, yeah By these means, I'm responding, but have no parts left to sell Have only scenes of a life that have been sold just as well Fall victim to faces with all the tales of escaping No more fails in the tank, just have these steps for the taking Hating that it would rain beyond belief For the casual watcher at the edge of their seat And I used to think that I could take all I could get But I must admit now that before you, I just forget Decapitate the shine 'cause people like that Pretending I'm fine 'cause people like that People like that, people like that Decapitate the shine because the people like that Decapitate the shine 'cause people like that Pretending I'm fine 'cause people like that People like that, people like that Decapitate the shine because the people like that, yeah And the spoils go to the brave boys You only count the birds that make a loud noise I imagine that you could've, could've cut a cold figure Like what I dream, but I forget to take a picture Why'd you got the laugh coming straight out the gallows? No weird fishes out hiding in the shallows All that showmanship is expired Now, we know the heart we used to share is beating tired Decapitate the shine 'cause people like that Pretending I'm fine 'cause people like that People like that, people like that Decapitate the shine because the people like that Decapitate the shine 'cause people like that Pretending I'm fine 'cause people like that People like that, people like that Decapitate the shine because the people like that Decapitate the shine

Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Udawaj, że wszystko gra, bo ludziom się to podoba Ludziom się to podoba, ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Udawaj, że wszystko gra, bo ludziom się to podoba Ludziom się to podoba, ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba, tak W ten sposób reaguję, ale nie mam już nic do sprzedania Tylko sceny z życia, które też zostało sprzedane Ofiara twarzy i opowieści o ucieczce W zbiorniku nie zostało już miejsca na porażki — tylko kroki do wykonania Nienawidzę, że ten deszcz wydaje się nierealny Dla przypadkowego widza na krawędzi fotela A ja kiedyś myślałem, że dam radę brać wszystko, co się da Ale muszę przyznać — przed tobą wszystko po prostu zapominałem Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Udawaj, że wszystko gra, bo ludziom się to podoba Ludziom się to podoba, ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Udawaj, że wszystko gra, bo ludziom się to podoba Ludziom się to podoba, ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba, tak A łupy trafiają do odważnych chłopaków Liczą się tylko ptaki, które robią hałas Wyobrażam sobie, że mógłbyś być lodowatą postacią Jak z moich snów, ale zapominam zrobić zdjęcie Dlaczego śmiejesz się prosto z szubienicy? Nie ma dziwnych ryb, co kryją się na płyciźnie Wszystko to przedstawienie, które już się przeterminowało Teraz wiemy — serce, które kiedyś dzieliliśmy, bije z wysiłkiem Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Udawaj, że wszystko gra, bo ludziom się to podoba Ludziom się to podoba, ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Udawaj, że wszystko gra, bo ludziom się to podoba Ludziom się to podoba, ludziom się to podoba Odetnij blask, bo ludziom się to podoba Odetnij blask