roadrunnerrecords.pl

Lose Yourself

Eminem

Album

Curtain Call: The Hits (Deluxe Edition)

Data wydania

27 październik 2002

Producent

Eminem

Tekst Oryginalny

Look, if you had one shot, or one opportunity To seize everything you ever wanted, in one moment Would you capture it or just let it slip? Yo, His palms are sweaty, knees weak, arms are heavy There's vomit on his sweater already: Mom's spaghetti He's nervous, but on the surface he looks calm and ready To drop bombs, but he keeps on forgetting What he wrote down, the whole crowd goes so loud He opens his mouth, but the words won't come out He's choking, how? Everybody's joking now The clock's run out, time's up, over—blaow! Snap back to reality, oh, there goes gravity, oh There goes Rabbit, he choked, he's so mad, but he won't Give up that easy, no, he won't have it, he knows His whole back's to these ropes, it don't matter, he's dope He knows that, but he's broke, he's so stagnant, he knows When he goes back to this mobile home, that's when it's Back to the lab again, yo! This whole rhapsody Better go capture this moment and hope it don't pass him You better lose yourself in the music The moment, you own it, you better never let it go You only get one shot, do not miss your chance to blow This opportunity comes once in a lifetime, yo x2 You better… His soul's escaping through this hole that is gaping This world is mine for the taking, make me king As we move toward a New World Order A normal life is boring; but superstardom's Close to post-mortem, it only grows harder Homie grows hotter, he blows, it's all over These hoes is all on him, coast-to-coast shows He's known as the Globetrotter, lonely roads God only knows, he's grown farther From home, he's no father He goes home and barely knows his own daughter But hold your nose, ‘cause here goes the cold water These hoes don't want him no mo', he's cold product They moved on to the next schmoe who flows He nose-dove and sold nada, and so the soap opera Is told, it unfolds, I suppose it's old, partner But the beat goes on da-da-dom, da-dom, dah-dah, dah-dah You better lose yourself in the music The moment, you own it, you better never let it go You only get one shot, do not miss your chance to blow This opportunity comes once in a lifetime, yo x2 You better… No more games, I'ma change what you call rage Tear this motherfuckin' roof off like two dogs caged I was playing in the beginning, the mood all changed I've been chewed up and spit out and booed off stage But I kept rhymin' and stepped right in the next cypher Best believe somebody's paying the Pied Piper All the pain inside amplified by the Fact that I can't get by with my nine-to- Five, and I can't provide the right type of Life for my family ‘cause, man, these goddamn Food stamps don't buy diapers, and there's no movie There's no Mekhi Phifer, this is my life And these times are so hard, and it's getting even harder Tryna feed and water my seed; plus, teeter-totter Caught up between being a father and a prima donna Baby mama drama, screaming on her Too much for me to wanna stay in one spot Another day of monotony's gotten me to the point I'm like a snail, I've got to formulate a plot Or end up in jail or shot Success is my only motherfuckin' option—failure's not Mom, I love you, but this trailer's got to go I cannot grow old in Salem's Lot So here I go, it's my shot, feet: fail me not This may be the only opportunity that I got You better lose yourself in the music The moment, you own it, you better never let it go You only get one shot, do not miss your chance to blow This opportunity comes once in a lifetime, yo x2 You better… You can do anything you set your mind to, man

Tłumaczenie

Powiedz, czy gdyby trafiła Ci się okazja, szansa, która trafia się raz w życiu, aby w jednej chwili zdobyć wszystko, czego kiedykolwiek pragnąłeś, to pochwycisz ją, czy pozwolisz jej się wymknąć? Yo, Jego dłonie są spocone, kolana słabe, ramiona ciężkie Na jego swetrze wymiociny: spaghetti mamy Jest zdenerwowany, ale wygląda na spokojnego i gotowego By zrzucić bomby, ale wciąż zapomina Co zanotował, cały tłum jest coraz głośniejszy On otwiera usta, ale nie wychodzą z nich żadne słowa Dławi się, ludzie robią sobie z niego jaja Zegar wybija, koniec czasu, blaah! Trzaśnięty z powrotem do rzeczywistości, O tam jest powaga Tam, idzie Rabbit, zadławił się Jest wściekły, ale nie podda się tak łatwo, o nie Nie będzie tego miał, zna tę sytuację jak własną kieszeń, Lecz to nie ma znaczenia, jest zajebisty Wie o tym, ale jest bankrutem Jest odrętwiały, on wie Że czeka go tylko powrót do swojej przyczepy Potem z powrotem do roboty, ta Ciągle ta sama śpiewka Powinien spróbować wykorzystać swoją szansę i mieć nadzieję, że jej nie przeoczy Refren: Lepiej zatrać się w muzyce, w chwili którą posiadasz, lepiej nie pozwól jej odejść Masz tylko jeden strzał, nie spudłuj, nie spieprz tej szansy Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, zrób to! x2 Jego dusza ucieka, przez tą dziurę która jest rozdziawiona Ten świat jest dla mnie do wzięcia Uczyń mnie królem, ruszamy w kierunku Nowego porządku świata Zwykłe życie jest nudne, ale gwiazdorstwo jest podobne do sekcji zwłok Robi się coraz ciężej, rośnie temperatura Ludzie są dla niego zabawkami, dziwki kleją się do niego bez przerwy Koncertuje od granicy do granicy, jest znany jako obieżyświat Samotne drogi, które zna tylko Bóg Oddalił się od domu, nie jest ojcem Przychodzi do domu i ledwo poznaje swą własną córkę Ale trzymaj się mocno, bo nadchodzi ostra pobudka Jego dziwki już nie chcą o nim słyszeć, o nie, już wystygł Przenieśli się na następnego kolesia co jest na topie On pikuje nosem w dół, tak samo jak sprzedaż jego płyt Więc oto koniec opery mydlanej, nic się już nie zmieni Tylko bit wciąż dudni Da da dum da dum da da Refren: Lepiej zatrać się w muzyce, w chwili którą posiadasz, lepiej nie pozwól jej odejść Masz tylko jeden strzał, nie spudłuj, nie spieprz tej szansy Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, zrób to! x2 Żadnych gier, zmienię to co ty nazywasz wściekłością Rozedrę ten jebany dach tak jak dwa uwiązane psy Grałem na początku, nastrój wszystko zmienił Zostałem zżuty i wypluty i wygwizdany na scenie Ale ciągle rymowałem i wkroczyłem w następny szyfr Najlepiej jest uwierzyć, że ktoś płaci ponuremu żniwiarzowi Ale ból w środku wzmocniony przez fakt Że nie mogę utrzymać się z mojego pełnego etatu I nie mogę zapewnić mojej rodzinie dostatniego bytu Bo człowieku, za te pojebane kartki nie kupię pieluszek To nie film, nie ma Mekhi Phifera, to moje życie A wszystkie czasy są ciężkie i robią się jeszcze cięższe Próbując nakarmić i podlewać ziarenko, które zasadziłem, plus nie splamić swojego honoru Jestem jakby w pułapce, rozdarty między byciem ojcem i tworzeniem swojej sztuki Matka dziecka wciąż krzyczy, to dramat To dla mnie zbyt wiele, nie mogę zostać w jednym punkcie, kolejny korek czy nie Doprowadził mnie do ostateczności, jestem jak ślimak Muszę wymyślić jakiś plan zanim skończę w więzieniu lub zastrzelony Sukces jest moją jedyną pierdoloną opcją, porażka nie! Mamo, kocham cię, ale ta przyczepa musi zniknąć z mojego życia Nie mogę się zestarzeć w tym Miasteczku Salem Więc teraz wyruszam, mam swój strzał Stopy, nie zawiedźcie mnie, bo może to jedyna szansa którą otrzymałem Refren: Lepiej zatrać się w muzyce, w chwili którą posiadasz, lepiej nie pozwól jej odejść Masz tylko jeden strzał, nie spudłuj, nie spieprz tej szansy Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu, zrób to! x2 Możesz dokonać wszystkiego, czego tylko pragniesz, koleś
Eminem – Lose Yourself - tekst piosenki | tłumaczenie piosenki | roadrunnerrecords.pl