roadrunnerrecords.pl

A Little More

Ed Sheeran

Album

Play (Portman Road Edition)

Data wydania

6 sierpień 2025

Producent

Ed Sheeran

Tekst Oryginalny

Verse 1 You think I was born to ruin your life But you did most of that before I arrived Some things are broken when you open a box Stop this, you've gone too far, enough is enough Pre-Chorus I wish I didn't care this much, but I do No one knows the half of it, what you put me through And I, I sometimes wonder, do you live with regret? Wish I could say, "I wish you the best", 'cause Chorus I used to love you Now every day I hate you just a little more Life got better when I lost you But every day I hate you just a little more and more and more Blame it on your history And say it's not your fault I can't call you crazy 'Cause you could be diagnosed Oh, I used to love you But every day I hate you just a little more and more and more Verse 2 I wish that you would look in the mirror 'cause, if you did You'd see the problem is you 'cause you're a prick I know that I'm your scapegoat whenever the rain falls Whenever you slip or when you're in a dip I was there to lean on when I was a kid But, now that I'm an adult, I see it for what it is I have to lock the door now, fuck building a bridge Take all your apologies and put 'em in a bin For your dad's sake, please move out your dad's place Stop bringing drama there with your mates Your sister's got enough to manage on her plate To worry 'bout you controlling your rage Pre-Chorus And, one day, we'll all be dead But, between now and then I never want to see you again Chorus I used to love you Now every day I hate you just a little more Life got better when I lost you But every day I hate you just a little more and more and more Blame it on your history And say it's not your fault I can't call you crazy 'Cause you could be diagnosed Oh, I used to love you But every day I hate you just a little more and more and more Bridge I wish I didn't care this much, but I do No one knows the half of it, what you put me through And I, I sometimes wonder, do you live with regret? Wish I could say, "I wish you the best", but I don't Chorus I used to love you Now every day I hate you just a little more Life got better when I lost you But every day I hate you just a little more and more and more Blame it on your history And say it's not your fault I can't call you crazy 'Cause you could be diagnosed Oh, I used to love you But every day I hate you just a little more and more and more Hmm-mm-mm

Tłumaczenie

Zwrotka 1 Myślisz, że przyszedłem, by zniszczyć twój świat, A ty sam się do tego zabrałeś już od tak dawna. Czasem coś pęka, gdy tylko uchylisz drzwi, Przestań, już za daleko, starczy tych złych dni. Pre-Chorus Chciałbym nie przejmować się tak bardzo, jak to robię, Nikt nie wie, przez co przeszedłem, co wycierpiałem przy tobie. I czasem się zastanawiam, czy nocami śpisz w spokoju? Chciałbym móc życzyć ci dobrze, ale w sercu mam złość. Refren Kochałem cię kiedyś, Lecz teraz z dnia na dzień trochę bardziej cię nienawidzę. Życie poprawiło się, gdy zniknąłeś z mego świata, Ale z każdym dniem nienawiść wciąż rośnie, wciąż się wzmaga. Zrzucasz winę na swoją przeszłość, Mówisz, że nic nie jest twoją winą. Nie nazwę cię wariatem, Bo mogą cię kiedyś zdiagnozować. Kochałem cię kiedyś, Lecz teraz z dnia na dzień trochę bardziej cię nienawidzę. Zwrotka 2 Życzę sobie, byś spojrzał w lustro na chwilę, Zobaczyłbyś, że problem tkwi w twoim stylu bycia. Jestem twoją wymówką, gdy coś się nie układa, Gdy wpadniesz w dołek, to ja jestem winien całego skandalu. Byłem twoją podporą, gdy byłem dzieckiem malutkim, Teraz, jako dorosły, widzę, co było na murku. Zamykam już drzwi, nie zbuduję żadnego mostu, Wszystkie przeprosiny wyrzuć do kosza po prostu. Dla dobra twojego taty, proszę wyprowadź się z jego mieszkania Przestań przynosić problemy i kolegów jak plaga. Siostra ma dość na głowie już bez twojego brzemienia, I codziennie obawia się kolejnego w twoim tle złamania. Pre-Chorus Pewnego dnia wszyscy umrzemy, Ale teraz nie chcę cię widzieć więcej, na ziemi. Refren Kochałem cię kiedyś, Lecz teraz z dnia na dzień trochę bardziej cię nienawidzę. Życie poprawiło się, gdy zniknąłeś z mego świata, Ale z każdym dniem nienawiść wciąż rośnie, wciąż się wzmaga. Zrzucasz winę na swoją przeszłość, Mówisz, że nic nie jest twoją winą. Nie nazwę cię wariatem, Bo mogą cię kiedyś zdiagnozować. Kochałem cię kiedyś, Lecz teraz z dnia na dzień trochę bardziej cię nienawidzę. Mostek Chciałbym nie przejmować się tak bardzo, jak to robię, Nikt nie wie, przez co przeszedłem, co wycierpiałem przy tobie. I czasem się zastanawiam, czy nocami śpisz w spokoju? Chciałbym móc życzyć ci dobrze, ale w sercu mam złość. Refren Kochałem cię kiedyś, Lecz teraz z dnia na dzień trochę bardziej cię nienawidzę. Życie poprawiło się, gdy zniknąłeś z mego świata, Ale z każdym dniem nienawiść wciąż rośnie, wciąż się wzmaga. Zrzucasz winę na swoją przeszłość, Mówisz, że nic nie jest twoją winą. Nie nazwę cię wariatem, Bo mogą cię kiedyś zdiagnozować. Kochałem cię kiedyś, Lecz teraz z dnia na dzień trochę bardziej cię nienawidzę.