We mgle ft. Klaudia Żak
Dedis
Tekst Oryginalny
Ziomal nie woła już na browar, minęły już tamte czasy
Choć czasem chciałbym wrócić, poczuć się jak młody gnój
Uśmiech na twarzy każdy z nas miał bez kasy
Wtedy jakoś inaczej czułem ból
W nowym telefonie, dalej stare mam kontakty
A w starym samochodzie, to nie spuszczam głowy w dół
Czego oczekujesz? Ja nie chcę żyć jak każdy
Czym dojadłem na koncert? Mordo jeden chuj
Moją historię poznajesz na każdej płycie
Do kogo bije serce i jak się układa życie
Uczuciowa morda ze mnie tylko na bicie
A tak naprawdę nie potrafię gadać z ludźmi i krzyczę
I nie chcę nowych znajomości, bo się boję mocno straty
Jak przyjaźń to na zawsze kurwa nigdy nie na raty
Jestem za stary na te wszystkie nowe rzeczy
Ale jak czujesz to samo to mnie cieszy
We mgle jestem sam i czasem łapie usterki
Tak samo jak tobie odechciewa mi się żyć
Pamiętaj ziomalu jak już będziesz na krawędzi
Zawsze ratowała mnie muzyka i te dźwięki
We mgle jestem sam i czasem łapie usterki
Tak samo jak tobie odechciewa mi się żyć
Pamiętaj ziomalu jak już będziesz na krawędzi
Zawsze ratowała mnie muzyka i te dźwięki
Dwoje się i troje, żeby wszystko było git
Zbieram kwit dla rodziny, mama może spać spokojnie
Żaden z komorników już nie zabierze nam nic
Teraz ja zadbam o ciebie, bo wiem jak ty dbałaś o mnie
Kocham cię za to, że wybrałaś syna, a przegrała wódka
Kocham cię za to, że poznacie wnuczka
Uśmiech na twarzy, przepis do lepszego jutra
Ja zadbam o to wszystko, niech to życie z nami współgra
Słuchaj ziomalu, jeśli pogubiłeś sens
Ja postaram się pomóc w tym morzu wylanych łez
Odpalaj numer, niech cię leczy każdy versa
Wszystkie niepowodzenia pójdą wstecz
I choćby zgasło słońce i to w końcu pokrył piach
Chcę byście wiedzieli, ile znaczył dla mnie rap
Ukształtował drogę i wyznaczył nowy szlak
Ja pomimo porażek upadałem, żeby wstać
We mgle jestem sam i czasem łapie usterki
Tak samo jak tobie odechciewa mi się żyć
Pamiętaj ziomalu jak już będziesz na krawędzi
Zawsze ratowała mnie muzyka i te dźwięki
We mgle jestem sam i czasem łapie usterki
Tak samo jak tobie odechciewa mi się żyć
Pamiętaj ziomalu jak już będziesz na krawędzi
Zawsze ratowała mnie muzyka i te dźwięki