Muniek Staszczyk przyznał, że czuje się załamany i przerażony swoją sytuacją. Popularny polski raper zwierzył się z problemów ze zdrowiem psychicznym, które nie pozwalają mu normalnie funkcjonować. Artysta cierpi na depresję i stany lękowe, które pogłębiły się w ostatnim czasie. Staszczyk przyznaje, że obecnie bardzo źle się czuje, a jego kondycja psychiczna jest fatalna. Lekarz przepisał mu leki uspokajające, aby pomóc poradzić sobie z dolegliwościami.
Muniek Staszczyk w pościeli z powodu depresji
Muniek Staszczyk przyznał ostatnio, że zmaga się z depresją, która powoduje, że ciężko jest mu normalnie funkcjonować. Popularny polski raper często nie jest w stanie wstać z łóżka i całymi dniami spędza czas pod kołdrą.
Artysta wyznał w wywiadzie, że cierpi na chroniczną depresję i stany lękowe od wielu lat. Schorzenie nasiliło się jednak w ostatnim czasie na tyle mocno, że uniemożliwia mu pracę i prowadzenie normalnego trybu życia.
Objawy choroby wyłączają rapera z życia
Jak tłumaczy Staszczyk, natężenie objawów depresji i lęków jest tak duże, że potrafi spędzać w łóżku nawet po 20 godzin na dobę. Nie jest w stanie zmobilizować się do wstania, a co dopiero do pracy twórczej czy spotkań towarzyskich.
Dolegliwości omijają go sporadycznie, ale zazwyczaj wracają ze zdwojoną siłą. Wtedy raper odczuwa ogromny lęk, rozpacz i poczucie beznadziejności. Nie widzi sensu w podejmowaniu jakichkolwiek działań.
Lekarz przepisał Raperowi leki na uspokojenie
Aby pomóc sobie w walce z depresją, Muniek Staszczyk zgłosił się do psychiatry. Lekarz zdiagnozował u niego zaburzenie afektywne dwubiegunowe i przepisał odpowiednie leki.
Raper przyznaje, że zażywanie silnych środków na uspokojenie i poprawę nastroju nieco łagodzi objawy, ale ich działanie nie jest satysfakcjonujące. Wciąż zmaga się z napadami lęku, które paraliżują go i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie.
Terapia i wsparcie fanów dają nadzieję
Oprócz farmakoterapii, Muniek Staszczyk postanowił skorzystać z pomocy psychologa. Ma nadzieję, że regularna terapia i techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, pozwolą choć w części zmniejszyć dolegliwości.
Nie wstydzę się swojej choroby i chcę walczyć. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś wrócić do normalnego życia
- wyznał raper.
Dużym wsparciem są dla niego także fani. Po wyznaniu o chorobie, w sieci zaroiło się od wyrazów wsparcia i otuchy od wielbicieli jego twórczości. Ciepłe słowa od osób, które cenią dorobek artystyczny Staszczyka, pomagają mu przetrwać najcięższe chwile.
Czytaj więcej: Maciej musiałowski zgłosił się na eurowizję: to mnie najbardziej paraliżuje
Muniek nie potrafi normalnie funkcjonować
Niestety stan psychiczny Munieka Staszczyka wciąż pozostawia wiele do życzenia. Raper przyznaje z bólem, że nie potrafi normalnie funkcjonować zarówno na płaszczyźnie zawodowej, jak i prywatnej.
- Nie jest w stanie tworzyć i nagrywać nowej muzyki,
- Unika spotkań z przyjaciółmi i rodziną,
- Rezygnuje z większości codziennych aktywności.
Schowany pod kołdrą w ciemnym pokoju spędza większość czasu, próbując zmagać się z ogarniającą go rozpaczą. Przyznaje, że jego obecny stan jest zdecydowanie gorszy niż kiedykolwiek wcześniej i bardzo przeraża go wizja, że dolegliwości mogą już nigdy nie ustąpić.
Artysta czuje się samotny i wypalony zawodowo
Pomimo słów wsparcia od fanów, Muniek Staszczyk przyznaje, że czuje się bardzo osamotniony. Powodem jest m.in. fakt, że nikt z najbliższego otoczenia nie jest w stanie w pełni zrozumieć tego, przez co przechodzi.
Objawy depresji i lęku | Izolacja, wycofanie |
Unikanie kontaktów | Poczucie osamotnienia |
Dodatkowo, po latach intensywnej pracy, sukcesach i zainteresowaniu medialnym, raper czuje się również mocno wypalony zawodowo. Nie jest już w stanie z mobilizować się tak jak dawniej do działań artystycznych.
Marzy o tym, by móc wrócić kiedyś do tworzenia muzyki, która zawsze była jego wielką pasją. Obecnie jednak na samą myśl o pracy kreatywnej ogarnia go paraliżujący lęk.
Plany na przyszłość
Pomimo trudności, jakie przeżywa, Muniek Staszczyk deklaruje, że nie zamierza się poddawać. Walczy z chorobą i ma nadzieję, że uda mu się kiedyś powrócić do zdrowia i twórczości artystycznej.
twórczości artystycznej. Regularna farmakoterapia i sesje terapeutyczne mają mu pomóc odzyskać równowagę psychiczną i poprawić ogólne samopoczucie. Kiedy tylko poczuje się na siłach, zamierza powoli wracać do pracy - najpierw pisząc teksty, a z czasem także nagrywając nowe utwory. Nie ukrywa jednak, że będzie to dla niego bardzo trudne wyzwanie. Zdaje sobie sprawę, że zapewne jeszcze przez długi czas będzie zmagał się z nawrotami choroby. Mimo tego chce walczyć, by kiedyś znów móc tworzyć muzykę, która jest jego największą pasją od najmłodszych lat. W trudnych chwilach zamierza opierać się na wsparciu najbliższych oraz licznych fanów. Ich dobra energia i wiara w jego powrót do zdrowia są dla niego bardzo ważne. Z optymizmem patrzy więc w przyszłość.
Podsumowanie
Popularny polski raper, Muniek Staszczyk, zwierzył się ostatnio z poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym. Artysta od lat zmaga się z depresją i lękami, które w ostatnim czasie bardzo się nasiliły. Objawy choroby są tak silne, że Muniek nie jest w stanie normalnie funkcjonować - całymi dniami leży w łóżku, czując się bezradny i przerażony swoją sytuacją.
Aby poradzić sobie z dolegliwościami, raper korzysta z pomocy psychiatry i psychologa. Przyjmuje leki, które nieco łagodzą depresję, oraz stosuje techniki relaksacyjne. Ogromne wsparcie dają mu również fani, którzy wysyłają wiele ciepłych słów i dodają otuchy w walce z chorobą. Pomimo problemów, Staszczyk deklaruje, że zamierza dalej walczyć i ma nadzieję, że uda mu się kiedyś odzyskać równowagę psychiczną.